top of page
Wyróżnione posty

Biwak w Baniosze

Aby uczcić nadchodzące ferie wybraliśmy się na dwudniowy biwak w okolice Baniochy.

Pierwszego dnia braliśmy udział w grze terenowej, która przeniosła nas w najbardziej malownicze miejsca Polski. Wróciliśmy także do czasów, kiedy harcerstwo powstawało i prześledziliśmy jego późniejsze dzieje. Podróż ta nie była dla nas łatwa, gdyż musieliśmy wykonywać przeróżne, niekoniecznie łatwe zadania. Wspólnymi siłami przeszliśmy labirynt, którego zakręty symbolizowały trudności i dylematy pierwszych instruktorów harcerskich; przygotowaliśmy specjalne choreografie na zlot w Birmingham; broniliśmy naszych symboli przed wrogimi wpływami; rozmawialiśmy z 'byłym członkiem' Szarych Szeregów a nawet - pomagaliśmy odbudować Warszawę. Po tak intensywnym wieczorze schowaliśmy się w swych śpiworach by naładować bateryjki na następy dzień.

W sobotę rano, po zjedzeniu śniadania i posprzątaniu szkoły, w której nocowaliśmy wyruszyliśmy na wędrówkę. Jej celem był obiekt zwany Zimnymi Dołami - w Zalesiu Górnym. Drogę umilał nam świergot ptaków; szum pięknych, wysokich drzew rosnących w Chojnowskim Parku Krajobrazowym; przebiegający nam przez drogę łoś; zabawy wymyślane przez męską część kadry oraz niekończące się rozmowy na ciekawe tematy. Gdy dotarliśmy już na miejsce, rozpaliliśmy ognisko i piekąc pożywny obiadek (oczywiście mamy na myśli kiełbaski, nie spotkanego przez nas łosia) ogrzewaliśmy zmarznięte ręce i nóżki.

Podsumowując: podczas biwaku przeszliśmy jakieś 10 km nogami i ponad 100 lat umysłami, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na początek.

Chcemy z całego serca podziękować Panu dyrektorowi oraz pracownikom Szkoły Podstawowej w Baniosze za serdeczne przyjęcie nas w progach wspomnianej placówki oraz druhowi Andy'emu za pomoc w przygotowaniu biwaku.

Do zobaczenia po feriach :)


Ostatnie posty
Archiwum

43DH

  • Facebook
bottom of page